Wkrótce (22-23 czerwca) rozpoczynamy badania do nowego projektu. Szczegóły i opis tego, czym się będziemy zajmować znajdziecie na stronie www.couscouskuskus.com. Jeśli chcielibyście uczestniczyć to zapraszamy i prosimy o przesłanie informacji do osób, które mogłyby być zainteresowane. Sesja badawcza skierowana jest do artystów współczesnego tańca. Z góry dziękujemy.
27.05.2013
25.05.2013
Wszystko płynie w Grawitacji
„Wszystko płynie” to dokumentalne, fabularyzowane kino drogi.
Muzyczno-filmowa impresja stworzona całkowicie poza głównym nurtem polskiej kinematografii. Ilustrowana wyjątkową ścieżką dźwiękową, stworzoną przez młodych, otwartych, pełnych pasji polskich artystów. Prosta historia człowieka zagubionego, który ucieka przed wielkomiejskimi problemami, staje się spokojną opowieścią o przyrodzie i przestrzeni dzikiej rzeki w środku Europy. Dzięki pięknym zdjęciom i nastrojowej narracji muzycznej widz przebywa podróż wraz z głównym bohaterem. Na rzece wszystko się zmienia, wszystko przemija, pozostaje nostalgia, która może być źródłem mądrości.
Muzyczno-filmowa impresja stworzona całkowicie poza głównym nurtem polskiej kinematografii. Ilustrowana wyjątkową ścieżką dźwiękową, stworzoną przez młodych, otwartych, pełnych pasji polskich artystów. Prosta historia człowieka zagubionego, który ucieka przed wielkomiejskimi problemami, staje się spokojną opowieścią o przyrodzie i przestrzeni dzikiej rzeki w środku Europy. Dzięki pięknym zdjęciom i nastrojowej narracji muzycznej widz przebywa podróż wraz z głównym bohaterem. Na rzece wszystko się zmienia, wszystko przemija, pozostaje nostalgia, która może być źródłem mądrości.
„Wszystko Płynie” spokojnie, niespiesznie skłania do refleksji o życiu i powrocie do natury.
„Wszystko Płynie” to pierwszy w Polsce film fabularny, realizowany za pomocą kompaktowego aparatu z wymienną optyką. Twórcy wykorzystali do tego celu aparat Panasonic Lumix GH1 z zestawem różnych obiektywów.
„Wszystko płynie” udowadnia wreszcie, że coś takiego jak kino niezależne w ogóle w Polsce istnieje. (Paweł T. Felis, Gazeta Wyborcza.)
Dystrybucja w Polsce Imago Film
www.ImagoFilm.pl
www.ImagoFilm.pl
Pokaz i spotkanie odbędzie się w ramach Majówki na Skarpie
23.05.2013
Marcin Cecko i Krzysztof Garbaczewski "Herb Brecht"
KOMUNA// WARSZAWA zaprasza na kolejne wydarzenia w ramach projektu RE// MIX. W najbliższy weekend (25-26 maja) Marcin Cecko i Krzysztof Garbaczewski wystawią spektakl „herb brecht”. 1-2 czerwca odbędzie się performans taneczny „Ciało oko”, autorstwa młodej choreografki i tancerki Marty Ziółek na podstawie twórczości Carolee Schneemann.
25–26 maja 2013 (sobota, g. 19) Marcin Cecko i Krzysztof Garbaczewski, młodzi niepokorni polskiego teatru, zaprezentują performans teatralny „herb brecht”. W RE//MIXIE odnosić się będą do twórczości Bertolta Brechta (1898-1956), niemieckiego dramatopisarza i reżysera teatralnego. Pełne ironii dramatopisarstwo Brechta prowokuje do myślenia i aktywnego współtworzenia spektaklu. Po jego teksty sięgają najwybitniejsi inscenizatorzy, traktując je jako punkt wyjścia do snucia swojej interpretacji świata.
Po sobotniej premierze zapraszamy na spotkanie z twórcami, które poprowadzi Agnieszka Berlińska.
Obsada:
Bertolt Brecht – Tomasz Bazan
Bertolt Brecht – Marcin Cecko
Bertolt Brecht – Krzysztof Garbaczewski
Bertolt Brecht – Tomasz Bazan
Bertolt Brecht – Marcin Cecko
Bertolt Brecht – Krzysztof Garbaczewski
Muzyka: Joanna Duda
//
BILETY: 10/15 zł (rezerwacja@komuna.warszawa.pl )
Więcej informacji:http://komuna. warszawa.pl/2013/05/14/ ceckogarbaczewski-herb-brecht/
16.05.2013
Wilhelm von Blandowski/Niespokojne odbicie
Wilhelm von
Blandowski, 1822–1878. Niespokojne odbicie to wystawa, którą od 17
maja można oglądać w Czytelni Sztuki. Ekspozycja jest pierwszą w historii
tak pełną prezentacją twórczości XIX wiecznego fotografa. Ten
pochodzący z Gliwic przyrodnik, górnik, poszukiwacz złota, eksplorator
Australii – po pełnym przygód życiu założył w rodzinnym mieście zakład
fotograficzny. Pozostały po nim dwa albumy pełne zdjęć, które dziś są jedną z
pereł w zbiorach gliwickiego muzeum. Kuratorem wystawy jest Wojciech
Nowicki, a towarzyszy jej książka Niepokoje Wilhelma von
Blandowskiego z esejem jego autorstwa.
Wilhelm von Blandowski żył w latach 1822–1878. W 1862 roku
założył w Gliwicach, swoim rodzinnym mieście atelier; działało ono do 1868
roku. W Muzeum w Gliwicach zachowały się dwa albumy, zawierające trzyletnią
produkcję von Blandowskiego, w sumie 1313 zdjęć. Blandowski, co typowe dla
zakładów fotograficznych tego okresu, tworzył głównie portrety – ze względu na
rodzaj klienteli, w jego wypadku niezbyt zamożnej, przeważnie w formacie carte
de visite; nieco zdjęć typów ludowych (przeważnie charakterystycznych
przedstawicieli swoich zawodów), zapewne przeznaczone na sprzedaż; zachowały
się też wspaniałe pejzaże, świadczące o wielkim talencie fotografa, zdjęcia
krów rasy holenderskiej z Szałszy, wykonane na zamówienie właściciela stada, a
także niepokojące ujęcia o charakterze reportażowym i zdjęcia atelier
fotografa. Wernisaż Wilhelm von Blanodwski, 1822–1878. Niespokojne odbicie odbędzie
się 17 maja o godzinie 18.00. A już 18 maja, w Noc Muzeów, Wojciech Nowicki,
kurator wystawy i Grzegorz Krawczyk, szef Czytelni Sztuki będą rozmawiać
o Wilhelmie von Blandowskim, działalności jego atelier na tle innych
funkcjonujących w tym czasie zakładów, o charakterze jego twórczości oraz o
tym, co najbardziej interesujące: dlaczego człowiek tak zaburzony, tak skłócony
ze światem stworzył dzieło tak wielkie, i dlaczego jest ono tak ważne dla
Gliwic.
Wojciech Nowicki −
eseista, tłumacz, fotograf, kurator wystaw. Autor książek (m.in.) Dno oka.
Eseje o Fotografii (2010), Stoł jaki jest. Wokół kuchni w Polsce (2011),
Jerzy Lewczyński. Pamięć obrazu (2012), Salki (2013).
17 maja 2013,
Czytelnia Sztuki, godz. 18.00 – Otwarcie wystawy Wilhelm von Blandowski, 1822–1878.
Niespokojne odbicie
Subskrybuj:
Posty (Atom)